Czy UX może zabić Twój produkt? Historie o błędach UX w produktach MedTech
Gadżety mierzące kroki, kalorie, tętno – wearables – są na rynku elektroniki stałym produktem. Głównie kojarzonym ze sportem.
Jednak czy słusznie?
Wiele z tych produktów powstało nie dla sportu, ale z myślą o zdrowiu użytkowników. Gadżety mają nie tylko gromadzić dane, ale też na bieżąco je przetwarzać (AI), podsuwać alerty, porady czy wręcz administrować leki. Nawet prosty termometr zyskał drugie, elektroniczne życie.
Ale zaraz, jak to się ma do tego, że zły UX może zabić Twój produkt?
Jeśli zegarek źle policzy kroki – nic wielkiego się nie stanie. Ale już źle policzona temperatura w szpitalu…
Innowacja termometra
Wprowadzenie termometrów elektronicznych nie było rewolucją technologiczną. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę potrzebę potrząsania rtęciowym termometrem (kto się przy tym nie sfrustrował) vs. wciśnięcie przycisku, aby wyzerować temperaturę, różnica robi się widoczna.
Także w pandemii Covid mieliśmy okazję skorzystać z dobrodziejstwa bezdotykowego mierzenia temperatury, z dodatkowym podświetlanym interface’m. To drobne detale, które np. w wypadku ratowania życia pomagają zaoszczędzić cenny czas.
Innowacja podejścia do medtech
Termometr jest dobrym przykładem, że innowacja w medycynie nie zawsze polega na spektakularnej zmianie. Często oznacza, że można coś zrobić:
- szybciej,
- bardziej precyzyjnie,
- zmniejszyć ryzyko błędów.
Współcześnie większość rozwiązań cyfrowej opieki zdrowotnej opiera się na unikalnym oprogramowaniu lub technologii, co często przekłada się na produkty cieszące się dużym popytem, które bywają pozbawione konkurencji.
Jak można się domyślić, nie zawsze idzie za tym użyteczność.
A o tym, że złe doświadczenie z produktem użytkownik zapamięta na kilka lat, wyjaśnialiśmy w podcaście z dr Agą Szóstek, która projektuje takie doświadczenia.
Astma pod (cyfrową) kontrolą
Inteligentne medyczne urządzenia pozwalają unikać pomyłek i zaniedbań w podawaniu leków, poprzez automatyzację procesu i prowadzenie użytkowników za rękę.
Weźmy na warsztat tradycyjny inhalator. Większość ludzi myśli o małym pojemniku z nakładką i dozownikiem do wciśnięcia ręką (z długą instrukcją użycia).
Dzisiaj inhalator może być jednak czymś więcej.
Nowoczesne urządzenia medtech dla pacjentów
Inhalator może być skoordynowanym elektronicznym urządzeniem! Takim, które monitoruje dawki leków i za pomocą aplikacji tłumaczy sposób prawidłowego użytkowania.
Wyobraź sobie, że twój inhalator jest jak bateria w twoim smartfonie – podpowiada, kiedy kończy się lek w pojemniku, posiada czujniki, które podpowiadają, jak i kiedy ostatnio go użyłeś. Oraz, jeśli zrobisz coś niezgodnie z procedurą (np. zażyjesz większą dawkę), to podpowie, jak zareagować i jakie dalsze kroki podjąć. To już nieco więcej niż prosty podajnik leku.
Zły User Experience szkodzi nie tylko produktowi – jak go uniknąć? [Checklista]
Kiedy tak wiele zależy od “inteligencji” mojego medycznego gadżetu, skąd mogę wiedzieć, czy mogę mu zaufać? Amerykańskie FDAzdało sobie to pytanie. Opracowali cztery działania, jakie trzeba podjąć, żeby wyrób medyczny działał bezpiecznie.
1. Zdefiniuj przeznaczenie, użytkowników, środowisko – historia o nieczytelnej czcionce
Glukometr jednego z producentów został wycofany z rynku, bo producent wybrał… zły rozmiar czcionki. Producent zapomniał, że zaawansowana cukrzyca może skutkować u chorych pogorszeniem wzroku.
2. Zidentyfikuj zagrożenia związane z użytkowaniem – historia operacji mózgu
Wyobraź sobie, że masz operację mózgu. Lekarz popełnia błąd i zamiast operować lewą półkulę, operuje prawą.
Dlaczego?
W USA wypuszczono do użytku skaner mózgu, który miał niewłaściwy interface. Lekarze nie od razu zorientowali się, że skanując prawą i lewą półkulę nie są w stanie ocenić, którą część obserwują. Projektanci interface’u użytkownika popełnili tylko jeden błąd: skan z podpisem „prawa półkula” pokazywali po lewej stronie ekranu (i odwrotnie).
3. Oszacuj i ustal priorytety ryzyka błędów użytkowania – historia śmierci z odwodnienia
Mała dziewczynka, chora na raka, umarła w szpiatlu po 3 dniach z odwodnienia, bo źle zaprojektowano ekran wyświetlający dane o pacjentce i aż trzy pielęgniarki, z ponad 10-letnim stażem, nie wyłapały na nim informacji, że pacjentka nie dostała kroplówki.
4. Wdrażaj kontrolę ryzyka i sprawdź bezpieczeństwo stosowania
Odczytywanie historii pacjenta, w razie jego pobytu na pogotowiu, jest kluczowe przy podjęcia dalszego leczenia
Dlaczego? Przykłady błędów w produktach, które UX mógłby rozwiązać:
- Nadal są systemy medyczne, które wyświetlają jedynie datę urodzenia pacjenta, zmuszając lekarzy do samodzielnego obliczania wieku. W przypadku diagnozowania zawału ma to ogromne znaczenie.
- Gwoździem do trumny w UX, dla sprzętów wyświetlających dane medyczne, jest interface dotykowy, którego… nie można obsłużyć w rękawiczkach.
Przejdź milę w cudzej protezie
Najczęstszym brakiem w projektach w branży medycznej, jest wyjście poza technologię i skonfrontowanie jej z pacjentami i lekarzami.
Wiele nowoczesnych sprzętów niesie istotną innowację, ale brak właściwego interface’u, czy pominięcie doświadczeń pacjenta/lekarza sprawia, że korzystanie z finalnego produktu powoduje więcej problemów, niż obiecywanych korzyści.
Przykład? Proteza na półrocznej gwarancji
Mam przyjaciela, który na codzień korzysta ze sportowej protezy nogi. Z rozgoryczeniem opowiadał mi, że kiedy proteza uległa uszkodzeniu, musiał ją na trzy miesiące odesłać do naprawy. Dlaczego? Ponieważ inna firma produkowała komponent odpowiedzialny za mechanizm poruszania stopą, a inna za mechanizm łączący stopę z resztą protezy.
Przez niemal pół roku nie mógł trenować, bo czekał, aż producenci dogadają się w kwestii naprawy. Można było tego uniknąć!
Reasumując: włącz do produktu nie tylko technologię, ale i swojego użytkownika
Czy tego chcesz, czy nie: jeśli produkujesz sprzęt medyczny, to musisz zainwestować więcej w jego użyteczność. Stawką jest nie tylko powodzenie twojego biznesu, ale i jakość życia twoich użytkowników!
Branża UX wskazuje najczęstsze braki w produktach medycznych – zobacz, jakie:
Brak zaangażowania użytkowników w proces projektowania interface’u.
Tylko oni wiedzą, co i gdzie chcą zobaczyć na ekranie/w produkcie.
- Brakuje
testów z użytkownikami
na wczesnym etapie tworzenia produktu.
- Nie ma uważności w projektowaniu.
Brakuje komunikacji między człowiekiem, a maszyną
i zrozumienia ścieżek użytkownika, wzorców użytkowania czy prostej hierarchii informacji.
- Zadbania o jasny i precyzyjny język komunikacji (więcej o UX writingu mówimy tu) Szczególnie w sytuacji ratowania życia.
- Design wizualny. Może się wydawać, że kolor przycisku, czy rozmiar czcionki ma drugorzędne znaczenie. Ale czy pamiętasz przykład glukometru? No właśnie.
Może się wydawać, że przyjemność i łatwość użytkowania nie ma znaczenia dla produktów medycznych. Ale, jak pokazuje przykład termometru, użytkownik zwróci się tylko tam, gdzie poczuje się bezpiecznie i dobrze, a za użycie produktu nie przepłaci własnym życiem i zdrowiem.
Przeczytaj o UX
Zobacz inne artykuły, które też mogą Cie zainteresować